Były lider rynku bielizny na skraju bankructwa

nogi w kolorowych rajtkach

Ten post dostępny jest także w języku: English

Były lider rynku, spółka Ferax, właściciel sieci Gatta została objęta postępowaniem sanacyjnym, mającym na celu restrukturyzację spółki.

Z postanowieniem z dnia 14 stycznia 2021 r. sąd otworzył postępowanie sanacyjne spółki Ferax, która jest właścicielem sieci Gatta. Postępowanie to ma na celu restrukturyzację spółki, która uchroni ją przed ogłoszenia upadłości.

Jak podaje firma, problemy finansowe spółki spowodowane są głównie zamknięciem centrów handlowych, w których znajduje się większość sklepów marki. A wzrost sprzedaży internetowej, podobnie jak w przypadku innych sieci z segmentu, nie zniwelowała dużych strat wynikających z kilkumiesięcznego zamknięcia sklepów stacjonarnych.

Pandemia niejedynym powodem trudnej sytuacji firmy

Jednak gorszy rok 2020 nie jest jedynym powodem tej sytuacji. Spółka od 2018 r. generowała straty w przychodach. W 2019 r. strata netto spółki wyniosła 4,4 mln zł w porównaniu do 9 mln zł straty w 2018 r. Jednak rządowe obostrzenia na czas pandemii utrudniły plany naprawcze spółki.

Gatta w swojej ofercie posiada liczne artykuły pończosznicze – rajstopy oraz legginsy – a także bieliznę damską i męską, body, koszulki, piżamy, bieliznę termoaktywną oraz pozostałe elementy odzieży. Wola specjalizuje się w skarpetach, rajstopach  i kalesonach. W lutym 2021 r. posiadała 132 sklepy na terenie kraju. Do roku 2017 Spółka Ferax była liderem rynku bielizny w Polsce. W kolejnym roku firma musiała ustąpić miejsca lidera spółce Calz Polska, właścicielowi marek Calzedonia, Intimissimi i Tezenis.

Okiem eksperta PMR

Karolina Szałas

Retail Market Analyst

Polski rynek bielizny cechuje się dużą konkurencją, oprócz czołowych marek specjalizujących się w sprzedaży bielizny, na rynku funkcjonuje wiele brandów z segmentu odzieżowego, których część przychodów pochodzi z tego segmentu. Co więcej wyroby pończosznicze, które są głównym asortymentem sieci można coraz częściej kupić w sklepach niespecjalistycznych np. sklepach spożywczych, stacjach benzynowych, kioskach – przy okazji innych zakupów. Miejsca te konkurują również ceną ze sklepami specjalistycznymi. A trzeba pamiętać, że Polacy są konsumentami wciąż wrażliwymi na cenę, tym bardziej produktów delikatnych, często jednorazowych.

 

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *