Kaufland dołącza do grona sieci które otworzą sklepy w niedziele

Zmiany w zakazie handlu w niedzielę: rząd usuwa lukę w obecnym prawodawstwie

Ten post dostępny jest także w języku: English

Stale rosnąca liczba konkurentów otwierających sklepy w niedziele skłoniła Kaufland do podążania za trendem i udostępnienia części sklepów przez siedem dni w tygodniu, począwszy od 5 września. Takie lokale będą otwierane przede wszystkim w lokalizacjach, w których konkurencja działa już w pełnym tygodniu. W związku z tym Kaufland uruchomił we wszystkich placówkach usługi pocztowe – decyzję, którą wcześniej wdrożyły konkurencyjne sieci, pozwalającą na obejście zakazu handlu w niedzielę.

Sieci handlowe, które nie prowadzą handlu przez siedem dni w tygodniu są w gorszej sytuacji i ryzykują utratę klientów. Z tego powodu wielu graczy rozszerzyło zakres usług o placówki pocztowe, gdyż zgodnie z prawem, placówki pocztowe mogą mieć pracowników za ladą w niedziele wolne od handlu. Pierwszą siecią, która skorzystała z tej opcji była Żabka, która status placówki pocztowej uzyskała jeszcze w 2012 roku, a gdy w 2018 roku weszła w życie ustawa „o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni”, firma zachęcała franczyzobiorców do otwierania placówek w całym kraju. W ostatnim czasie z tej opcji skorzystały m.in. Abc, Euro Sklep, Polomarket, Intermarche, Chata Polska, Stokrotka Express, Lewiatan, Biedronka, Delikatesy Centrum i Sklep Polski.

Kaufland był jedną z ostatnich sieci, która dołączyła do tego trendu i zaczęła włączać punkty pocztowe pod koniec maja br. Od 5 września co najmniej 30 z 227 sklepów Kaufland będzie czynnych w każdą niedzielę, przede wszystkim w tych miejscowościach, w których konkurencja ma również sklepy czynne siedem dni w tygodniu. Projekt będzie w ten sposób testowany przez kilka pierwszych tygodni, a następnie liczba sklepów otwartych siedem dni w tygodniu ma się zwiększyć.

Mieszkańcy miast mają większą skłonność do robienia zakupów w niedzielę niż mieszkańcy wsi

Jak wynika z badania CBRE, 55% konsumentów chce powrotu opcji niedzielnych zakupów, podczas gdy w poprzednim badaniu, przeprowadzonym w czerwcu 2020 roku, liczba ta wynosiła 51%. Odnotowano zatem wzrost o 4 p.p. Przeciwnego zdania jest co trzeci respondent, a 14% nie ma jeszcze wyrobionego zdania na ten temat. Warto zaznaczyć, że w tej kwestii widać wyraźny podział na mieszkańców wsi i miast. Na wsi 48% respondentów popiera przywrócenie możliwości funkcjonowania sklepów w niedziele, podczas gdy w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców odsetek ten wynosi aż 64%. Od 56% do 60% mieszkańców mniejszych miast (od 20 tys. do 500 tys.) również uważa, że niedzielne zakupy powinny zostać przywrócone.

Zarówno młodzi, jak i starsi z równym zapałem chcą powrotu niedziel handlowych. Konkretnie 62% osób w wieku 18-24 lat i tyle samo osób w wieku 55+ woli robić zakupy w dowolny dzień tygodnia. Ponad połowa osób w wieku 25-34 lat oraz 45-54 lat chce powrotu niedziel handlowych. Ponad 40% osób w wieku od 35 do 44 lat opowiada się za przywróceniem niedziel handlowych. Nie odnotowano również znaczących różnic między kobietami i mężczyznami, jeśli chodzi o preferencje dotyczące niedzielnych zakupów – 54% kobiet i 55% mężczyzn opowiada się za przywróceniem niedziel handlowych.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *