Kilka statystyk o koronawirusie

Ten post dostępny jest także w języku: English

Na świecie mamy 83 000 potwierdzonych przypadków zarażeń koronawirusem, z czego prawie 79 000 w Chinach. Codziennie przybywa około 400 potwierdzonych przypadków. W Chinach przoduje Wuhan i prowincja Hubei w której się znajduje ponad 65 000 przypadków. Jak wiemy, głównym powodem takiej liczby jest brak szybkiej reakcji. Z drugiej strony, to zaledwie 0,1 % mieszkańców prowincji Hubei. W Pekinie z około 400 przypadkami, to zaledwie 0,002% populacji. Jednak w przypadku wycieczkowca Diamond Princess, współczynnik zarażonych to około 20%, co nie dziwi biorąc pod uwagę fakt, że ten wirus przenosi się drogą kropelkową.

Czy trzeba się więc go obawiać? Cóż, blisko co piąty zarażony ma bardzo poważny przebieg choroby (zwłaszcza osoby osłabione, starsze), a śmiertelność tych osób jest znaczna. W Chinach już zmarło około 3 000 osób, czyli ponad 3% stwierdzonych zarażeń. Dla porównaniu, w przypadku grypy śmiertelność wynosi poniżej 0,005%. Należy więc zachować ostrożność i czekać na lepszą pogodę (specjaliści mówią o kwietniu), co powinno osłabić rozprzestrzenianie się wirusa.

Choć mówimy na razie o bardzo niskiej liczbie zarażonych w Europie, to jednak ten wirus już zadziałał negatywnie na gospodarki lokalne w tym i polską. Problemy z zaopatrzeniem w wiele produktów z Chin, lub znaczne opóźnienia to pierwszy efekt. Drugi to już widoczny spadek turystyki – o czym donoszą operatorzy z Krakowa – oraz ogólnie mniejsza liczba spotkań, eventów, czy jak widać na przykładzie niektórych krajów zamknięte szkoły, kościoły. Znaczące zawahania na giełdach światowych, co przy napiętej obecnie sytuacji (gdzie część kluczowych gospodarek ma coraz więcej negatywnych danych) może spowodować bardzo niechciany efekt domina. Gorsze wyniki PKB w Q1 w wielu krajach od oczekiwanych to już fakt.

Warto więc obserwować sytuację i oczywiście dbać o swoje zdrowie.