Kolejna sieć DIY z własnymi skrytkami do odbioru zamówień

Osoba trzymająca wiertarkę

Ten post dostępny jest także w języku: English

Leroy Merlin postanowił poszerzyć swoją ofertę w systemie click&collect i zainwestował w tak zwane Szybkomaty, czyli automatyczne skrytki pocztowe. Obecnie takie skrytki znajdują się w 10 lokalizacjach, natomiast sieć planuje w najbliższym czasie otwarcie kolejnych dwóch.

Do tej pory sieć oferowała odbiór zamówień w wyznaczonych punktach, a także korzystała z paczkomatów firmy kurierskiej InPost. Nowa inwestycja pozwoliła im na obecność w miastach takich jak: Poznań, Warszawa, Zielona Góra, Olsztyn, Bielsko-Biała, Wrocław, Wrocław, Mikołów, Kraków czy Toruń. Kolejne pojawią się w Sosnowcu i na warszawskim Targówku. Szybkomat umożliwia odbiór zarówno małych jak i wielkogabarytowych zamówień już po 2 godzinach od ich złożenia.

Rozwój koncepcji automatycznych skrytek

Leroy Merlin dołączyło do grona posiadaczy swoich własnych skrytek. Takie urządzenia posiadają m.in. Bricomarche, który już dwa lata temu wprowadził tzw. BricoMaty. W ubiegłym roku z CastoMatami ruszyła także Castorama, a zaraz za nią decyzję podjęła IKEA, wprowadzając Skrytki IKEA.

Więcej informacji w raporcie PMR: Handel detaliczny artykułami DIY w Polsce 2021.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *